Levy~chan, nieeeeeeeeeeeeeeeeee ~ ! Bickslow : I się załamała! Teraz będę ją musiał pocieszać i zapewniać, że Levy żyje... No, no, Reneé~chan, nie płacz już. Ale bo Levy i Erza i Lucy i one i Levy~chaaaaaaaaaaaaan... ~Reneé
To jeden z najlepszych momentów w OVA xD... Ehehehe... H: Wybacz jej, uwielbia widok krwi =_= Miałaś się nie pokazywać i nie robić mi siary!*krzyk szeptem* H: Sama sobie radzisz >.< A wracając, cóż, będę tu wpadać, bo jakoś mi się tak w oczy rzuciło :D A pisanie z dużej litery... To lepsze od gadania samemu do siebie. H: Chyba pisania ==" Nieważne ^^"... Ja się zmywam :) Sayo~!
Ja się przyzwyczaiłam :**
OdpowiedzUsuńLevy~chan, nieeeeeeeeeeeeeeeeee ~ !
OdpowiedzUsuńBickslow : I się załamała! Teraz będę ją musiał pocieszać i zapewniać, że Levy żyje... No, no, Reneé~chan, nie płacz już.
Ale bo Levy i Erza i Lucy i one i Levy~chaaaaaaaaaaaaan...
~Reneé
To jeden z najlepszych momentów w OVA xD... Ehehehe...
OdpowiedzUsuńH: Wybacz jej, uwielbia widok krwi =_=
Miałaś się nie pokazywać i nie robić mi siary!*krzyk szeptem*
H: Sama sobie radzisz >.<
A wracając, cóż, będę tu wpadać, bo jakoś mi się tak w oczy rzuciło :D A pisanie z dużej litery... To lepsze od gadania samemu do siebie.
H: Chyba pisania =="
Nieważne ^^"... Ja się zmywam :) Sayo~!